Od zarania po dzień dzisiejszy

Jansen’s Overseas B.V. utworzona została w roku 1964 przez Reina Jansena. Po ukończeniu szkoły ponadpodstawowej i zawodowej szkoły ogrodniczej w Lisse, w wieku 21 lat rozpoczął swoją działalność od najmu różnych gruntów rolnych pod uprawę cebul kwiatowych. Po kilku latach kupił kawałek ziemi, na której znajdowała się hala na cebule kwiatowe przy Schippersvaartweg w Noordwijkerhout. Wiosną, latem i jesienią Rein pracował w swoim gospodarstwie ogrodniczym, a w miesiącach zimowych ruszał w rejs po Europie i Stanach Zjednoczonych dostarczając ludziom swoje cebule kwiatowe. W ten sposób zbudował krąg swoich wiernych klientów.

Ciągle jeszcze siedziba spółki Jansen’s Overseas B.V. mieści się w samym sercu zagłębia cebul kwiatowych w Bollenstreek, ale od czasu jej stworzenia wiele uległo zmianom. Poza terenami uprawnymi i bardzo powiększonym działem handlowym w roku 1984 rozpoczęliśmy sadzenie cebul kwiatowych w skrzynkach i doniczkach. Posadzone cebule kwiatowe zostają wprowadzone na rynek w różnych stadiach rozwoju, odpowiadając na życzenia i potrzeby naszych klientów. Od roku 1996 zatrudniony w półce Jansen’s Overseas B.V. jest zięć założyciela Dennis van der Krogt. Od roku 2010 stanowi on część dyrekcji. Jednocześnie do ścisłego grona dyrektorów dołączył Roland Duindam.

Spółka Jansen’s Overseas B.V. stała się super nowoczesnym przedsiębiorstwem, które zaangażowane jest w dostarczanie najwyższej jakości. Cechami szczególnymi przedsiębiorstwa rodzinnego są wysoki stopień zaangażowania, silna więź z klientami i ciągła gotowość do ponoszenia kolejnych wysiłków, aby postawić następny krok ku zwiększeniu zadowolenia klientów.

Ogławianie do pojemników

Ogławianie do pojemników

1955

To, że miłość do kwiatów ma się we krwi potwierdza niniejsze zdjęcie. Knelis Jansen, ojciec Reina Jansena, jeszcze zanim doszło do powstania spółki Jansen's Overseas B.V. pracował przy cebulach. Na tym zdjęciu widzimy „Tatę Jansena” na polu, który wraz z kolegą „ogławia” narcyze. Roślina zostaje pozbawiona główek kwiatowych, które wkładane są do koszyka i wynoszone na skraj grzędy. Dzięki temu, że kwiaty nie gniją między grzędami nie dochodzi do rozprzestrzeniania się wirusów i infekcji.

Niemiecki odbiorca

Niemiecki odbiorca

1968

Niemiecki przewoźnik przyjechał odebrać zamówienia klientów, by dostarczyć je do Niemiec. Cebule kwiatowe zapakowane były w pudła i worki, poustawiane na paletach. Samochody wtedy ładowane i rozładowywane były jeszcze ręcznie. Nie było jeszcze zatrudnionych pracowników, więc wszystko załadowane zostało osobiście przez Reina Jansena.

W drodze na pole

W drodze na pole

1969

Rein Jansen na traktorze z przyczepą wyładowaną cebulami narcyzów. Zostały one ogrzane w wodzie i zapakowane w worki, gotowe do wywiezienia na pole, gdzie zostały posadzone.

W tle szopa, w której wszystko się zaczęło. Obecnie szopa ta pełni rolę prywatnego garażu.

Tata Jansen

Tata Jansen

1972

„Tata” Knelis Jansen w 65. roku życia wykopuje ręcznie ostatni metr cebulek tuż przed chwilą, w której może nazwać siebie emerytem. Oczywiście, jako prawdziwy Jansen, nie oznacza to, że Tata Jansen przestał pracować. W chwili kiedy jego syn Rein wyjeżdżał za granicę w interesach, Tata Jansen przejmował honory domu i miał oko na rodzinny interes.

 Czyż uprawy cebulek nie ma się w genach?

Hale

Hale

1974

W wyniku rozwoju przedsiębiorstwa w roku 1974 postawiono te oto hale. W nich prowadzone były wszystkie bieżące prace, od suszenia, obierania, obrabiania, liczenia, po przygotowanie zamówień i przygotowanie cebul na eksport. W tym okresie spółka Jansen's Overseas B.V. bardzo dynamicznie się rozwijała i po 5 latach widoczne na zdjęciu hale zostały rozebrane a w ich miejsce zbudowana została obecna hala nr 1.

Kontenery na progu

Kontenery na progu

1976

Kontenery w tle załadowywane były cebulami zapakowanymi w pudła i specjalne skrzynki z dnem z siatki i przeznaczone dla klientów z USA i Kanady. Załadunek odbywał się w hali 2., zbudowanej w roku 1976.

Ładowane do kontenerów narcyze składowane były w pojemnikach na zewnątrz (zarówno wtedy, jak i obecnie), ponieważ zbyt mało miejsca było wewnątrz hal i również dlatego, że narcyze najlepiej czują się pod gołym niebem. Każdego wieczora, gdy zanosi się na deszcz zostają okryte plandekami, w celu ochrony przed wilgocią, które gdy pogoda jest ładna zostają zdjęte.

Zdjęcie zostało wykonane z ogródka przed domem Rein Jansen.

Zdjęcie z lotu ptaka rok 1983

Zdjęcie z lotu ptaka rok 1983

1983

Na zdjęciu dobrze widać, że na elewacji przedsiębiorstwa umieszczony jest nowy napis z nazwą przedsiębiorstwa. Wtedy do załadunku/rozładunku korzystano jeszcze z 1 bramy, w ciągu kolejnych lat liczba ta wzrosła do 4.

Puste skrzynki z dnem z siatki składowane są od strony ulicy z boku przed gmachem przedsiębiorstwa.

Zbiór narcyzów

Zbiór narcyzów

1988

Pracownik Cornelis Warmerdam stoi z sitem odsiewając ziemię od cebul.

 Cebule kwiatowe „zwałowane” zostały mechanicznie w pasy. Po tym jak cebule wystarczająco wyschły, były zbierane i te które nadawały się do dostawy na kolanach sortowane pod względem wielkości. Rośliny następnie po jakimś czasie były zbierane i przechowywane w specjalnych koszach. Zwożenie cebul również odbywało się wtedy mechanicznie, jednak biorąc pod uwagę, że dotyczyło to szczególnie drogiej odmiany narcyza, postanowiono wykonywać całą pracę ręcznie, aby w jak najmniejszym stopniu dochodziło do uszkodzeń.

W tle widoczna jest hala nr 3, która zbudowana została w roku 1987.

Eksportowy tłok u Jansena

Eksportowy tłok u Jansena

1995

Na zdjęciu widocznych jest szereg kontenerów, które w ciągu 3 dni musiały wyeksportowane zostać do USA i Kanady. Można to nazwać szczytem sezonu eksportowego w przedsiębiorstwie Jansen's Overseas B.V.

Zdjęcie z lotu ptaka rok 2000

Zdjęcie z lotu ptaka rok 2000

2000

W porównaniu do zdjęcia z roku 1983 możemy zauważyć kilka zmian, do których doszło na terenie przedsiębiorstwa Jansen's Overseas B.V. Hale od 1. do 3. poszerzone zostały o hale od 4 do 6. Znajdują się w nich zarówno klimatyzowane magazyny, jak i pomieszczenia produkcyjne. Wszystko zajmuje powierzchnię ok. 11 000 m².

Urząd gminy rok 2006

Urząd gminy rok 2006

2006

Stowarzyszenie Oranjevereniging w Noordwijkerhout zwróciło się z prośbą do Reina Jansena, czy nie zachciałby umieścić kilku doniczek z cebulami przed urzędem gminy w Noordwijkerhout. Było to związane z wyścigiem kolarskim Olympiatour, którego trasa przebiegała przez Noordwijkerhout. Jest to ukochany przez Holendrów etapowy wyścig kolarski. Jak widać na zdjęciu Rein Jansen zgodził się i umieścił „kilka” doniczek przed budynkiem urzędu.

Urząd gminy rok 2010

Urząd gminy rok 2010

2010

Jeszcze raz pięknie przystrojony kwitnącymi produktami firmy Jansen's Overseas B.V. budynek urzędu gminy. Urząd gminy w Noordwijkerhout skontaktował się ponownie z Reinem Jansenem z powodu 65-lecia wyzwolenia Holandii, 30. rocznicy koronacji królowej Beatrix i jubileuszu Stowarzyszenia Oranjevereniging z Noordwijkerhout.

Urząd gminy rok 2013

Urząd gminy rok 2013

2013

Dziękujemy Ci Królowo Beatrix!
1980 - 2013

Koniec panowania królowej Beatrix. Po 33 latach wiernej służby królowa Beatrix zdecydowała się przekazać swoje obowiązki rządzenia krajem synowi.

Pan Rein Jansen zgłosił się do urzędu gminy w Noordwijkerhout, by nie pozwolić, aby takie wydarzenie przeszło niezauważone. Po wzajemnych konsultacjach zdecydowano się na piękne i kolorowe podziękowanie.